Pamiętam, jakie niesamowite wrażenie wywarła na mnie wystawa kolekcji minerałów w Muzeum Historii Naturalnej w Berlinie. Ilość barw, które mieniły się w niesamowitej liczbie kolorów, odcieni i błysków sprawiły, że nie mogłam wyjść z zachwytu. Natura stanowi najbogatsze źródło kolorów i nie przestaje inspirować. Dostępne na rynku wzorniki wciąż są poszerzane o nowe odcienie, a świat designu co roku ogłasza kolor, który będzie wiodący dla danego sezonu.
Jednak czy powinniśmy ulegać modzie? Warto znać bieżące trendy, ponieważ dzięki nim na rynku pojawiają się nowe produkty, które mogą zainicjować nowsze i ciekawsze projekty. High fashion to sztuka. Projektanci i domy mody nie tylko szyją ubrania, ale wyprzedzają się w pomysłach na aranżację całej scenerii i wystroju wybiegów. Pokazy nowych kolekcji przyjmują nieraz formę teatru, który ma wzbudzić w odbiorcach konkretne emocje, opowiedzieć jakąś historię lub poruszyć ważne problemy społeczne. Z racji tego iż pracowałam w fashion lab, śledzę bieżące trendy i znajduję w nich sporo pomysłów, które wykorzystuję do swoich projektów.
To prawda, że trend pojawia się i przemija wraz z pojawieniem się czegoś nowego.
Dla mnie istotne jest, w jaki sposób adaptujemy trend i czy on wpisze się w wizję projektu. Co do samych kolorów to myślę, że warto kierować się intuicją i łączyć je w taki sposób, aby do siebie pasowały.